Popularność i sukces znanych deserów w większości przypadków tkwi w ich prostocie. Uwielbiany na całym świecie crème brûlée jest jednym z tych przysmaków. Kremowa, śmietankowa konsystencja, słodycz i zapach wanilii idą tu w parze z chrupiącą, niebiańsko słodką warstwą karmelu. Tworzy ona na deserze delikatną skorupkę, przez którą trzeba przebić się za pomocą łyżeczki, aby dostać się do bajecznego środka. Dzięki prostej recepturze, nawet przygotowując i jedząc ten pyszny deser w domu, mamy okazję poznać smak identyczny z tym, co serwuje się we francuskich restauracjach. Zobaczcie jak zrobić creme brulee.
Zobacz też: Najlepsze przepisy na desery
Creme brulee w klasycznej wersji podaje się bez dodatków. To jedynie kremowy spód i karmelizowany wierzch. Krem pod karmelem. Jednak przecież niełatwo oprzeć się położeniu na nim dodatkowo świeżych, sezonowych owoców: truskawek, malin, borówek amerykańskich… oraz listka świeżej mięty. To z pewnością piękny kontrast kolorystyczny i delikatne uzupełnienie słodyczy. Spójrzcie jak podano mi go w Paryżu i jak udekorowałam go w swojej kuchni.
![Creme brulee francuski w paryskiej restauracji](https://www.dorotakaminska.pl/wp-content/uploads/2013/04/creme-brulee-deser-paryz.jpg?x56925)
Kilka łyżeczek, jedna po drugiej, rozpływa się w ustach. Na ciepło lub zimno, do popołudniowej kawy lub na podwieczorek. Mój creme brulee to wspomnienie podróży do Paryża i spacerów po Saint Germain. To właśnie tam można zjeść smacznie i niedrogo, siedząc przy jednym ze stolików w ogródku, popijając kir i wsłuchując w melodię francuskiego języka.
![Creme brulee](https://www.dorotakaminska.pl/wp-content/uploads/2013/04/creme-brulee.jpg?x56925)
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 6 żółtek
- 500 ml śmietanki kremówki (30-36%)
- ⅔ szklanki cukru (+ dodatkowy na karmel)
- ⅔ szklanki mleka
- 1 laska wanilii (lub 1 łyżka ekstraktu waniliowego)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
Jak zrobić
- Nastawiam piekarnik na temparaturę 120 °C.
- Mleko, śmietankę i miąższ z laski wanilii lub ekstrakt mocno podgrzewam, bardzo krótko, przez moment, zagotowując i od razu zdejmując z ognia.
- Żółtka z cukrem ucieram w większej misce, za pomocą miksera na kogel-mogel, na najwyższych obrotach, niemal do białości.UWAGA 1: Powstanie rzadka masa z pianką. Niektóre szkoły uczą, żeby tę piankę usunąć przed przelaniem masy do foremek.
- Stopniowo, cały czas miksując na mniejszych obrotach, wlewam do kogla-mogla mleko ze śmietanką i jeszcze chwilę mieszam.
- Przelewam masę do foremek i wstawiam je do żaroodpornego naczynia wypełnionego wodą (poziom wody powinien sięgać ¾ wysokości foremek). Wstawiam do piekarnika i piekę przez 50-60 minut (krem zetnie się w foremkach, ale swoją ostateczną konsystencję uzyska dopiero po wystudzeniu).
- Upieczony krem posypuję cukrem (ok. 2 łyżki na każdą foremkę).
- Za pomocą gazowego palnika przypalam cukier do momentu jego skarmelizowania.UWAGA 2: Foremki można wstawić na 2-3 minuty na najwyższą półkę piekarnika i przypiec od góry w temperaturze 180 °C.
- Gotowy krem wyjmuję z piekarnika i studzę w temperaturze pokojowej. Można też wstawić go potem do lodówki na ok. 30 minut i serwować na zimno.
Wartości odżywcze
Po upieczeniu masa jest dość rzadka, a potem gęstnieje i nabiera kremowej konsystencji. Koniecznie wykorzystajcie prawdziwą wanilię. Pamiętajcie, że to prosty przepis, dlatego nie warto oszczędzać na poszczególnych składnikach. Ich dobra jakość to połowa sukcesu!
![Creme brulee](https://www.dorotakaminska.pl/wp-content/uploads/2013/04/creme-brulee.jpg?x56925)
![Creme brulee](https://www.dorotakaminska.pl/wp-content/uploads/2013/04/creme-brule.jpg?x56925)
Bardzo jestem ciekawa czy deser krem brulee przypadnie również i Wam do gustu. Dajcie też koniecznie znać w komentarzach i napiszcie, czy podaliście go z opcjonalnymi dodatkami. A może jednak klasyczna wersja bez dekoracji wygrywa?
Witam serdecznie
Odwiedziłem tą stronę , wykonałem zgodnie z przepisem iiiiiiiiiiii
biegam po kuchni bo nie mam palnika gazowego aby z karmelizować cukier a wtedy genialny pomysł ,
dodałem spirytusu do cukru i podpaliłem . Żoneczka była pod wrażeniem ja również , hm co za smaczek;0
Dobra myśl, zapomniałam już o tym sposobie, bo rzadko mam w domu spirytus. Pamiętam, że to sposób na płonące lody, taki jeszcze z dawnych lat, jak w sklepach nie było polew do lodów :).
Mniam mniam! Wygląda pięknie! Rok temu miałam okazję spróbować creme brulee
w restauracji i muszę przyznać, że był przepyszny – delikatny, ale z
charakterem. Przymierzam się teraz do zakupu takich małych naczynek do
pieczenia z Duki. W razie czego na pewno pochwalę się swoim wyczynem na
facebooku 🙂
Super, teraz jest swietnie 🙂 Serdecznie pozdrawiam!
#przepis na creme brulee – może wypróbujecie taki #deser na Sylwestra?
Dorota zdjęcia masz cudowne, przyszłam tu popatrzeć, absolutnie nie mam zamiaru tego robić, absolutnie… nie mogę… sama rozumiesz, ale ponoć można najeść się patrząc! 🙂 Pozdrawiam bardzo głodnie!
[img]http://pozytywnakuchnia.pl/files/2013/04/dalia2.jpg[/img]
Oj jak ja tęsknię za truskawkami. Ale naszymi, polskimi, pachnącymi.
Deser wygląda pysznie 🙂
Crème brûlée to mój ulubiony deser!
Mogłabym go jeść codziennie 🙂
Piękne, apetyczne zdjęcia.
Pozdrawiam!
Hej, wyglądają bardzo apetycznie, chyba skuszę się na zrobienie ich jutro. Będzie niespodzianka!