Tak prosta potrawa jak omlet wytrawny, tyle sposobów na jej udoskonalenie i kilka praw, które sprawią, że może się nie udać. A są to prawa Murphy-ego, bo kiedy coś ma pójść źle i się nie udać, to faktycznie nic nam nie wyjdzie. Razem z Mariuszem udowodniliśmy krok po kroku, że wiedza i doświadczenie mogą sprzyjać pechowi tak samo jak pozorne szczęście początkujących :). Zobaczcie jak zrobić omlet na wytrawnie.
Zobacz też: Najlepsze przepisy na śniadania
Najlepszy omlet, nawet gdy przygotowuje się go bez osobnego ubijania piany z białek, będzie mieć delikatną i lekko puszystą konsystencję. Piękny, żółty kolor, bez podsmażonej mocniej skórki , chociaż jeśli ktoś z Was taką lubi, to dlaczego nie? Można przecież czasami trochę odejść od klasycznej szkoły i udać się w kierunku własnych upodobań smakowych.
Tylko świeże jajka
Wybierzcie świeże jajka. Idealnie będzie mieć wiejskie, organiczne, od babci takiej jak moja, która karmi swoje kury specjalnie przygotowaną paszą. Dokłada do niej wcześniej marchewkę, żeby potem uzyskać piękny kolor żółtek. Zapewniam Was, poczujecie różnicę w smaku nawet wtedy, gdy ze sklepowych „trójek” przejdziecie na „dwójki”. Proste przepisy wymagają najlepszej jakości składników!
Najlepszy tłuszcz do smażenia jajek
Do smażenia masło klarowane lub inny, smaczny tłuszcz, np. olej kokosowy. Dobrze rozprowadźcie po całej powierzchni patelni, żeby masa nie przywarła Wam tak jak nasza, bo gdyby nie to, mielibyśmy naprawdę fantastyczny omlet w dwóch wydaniach: bardziej i mniej puszystym.
Dodatki do omletu
Ulubione dodatki do włożenia do środka, chociaż klasyczny omlet wytrawny to tylko jajka: to może być jakaś wędlina lub plasterki cudownie dojrzałych, słodkich w smaku pomidorów. Jeśli nie macie świeżych, wybierzcie suszone. Zioła – świeże lub ususzone. Najlepiej tymianek lub bazylia, oregano czy rozmaryn, które idealnie pasują do jajek. Trochę soli i pieprzu, koniecznie świeżo zmielonego. I ser! Mozzarella lub pleśniowy, albo zwykła, żółta gouda. A może parmezan?
Nie potrzeba miksera, bo masę na omlet wytrawny wystarczy rozkłócić w miseczce za pomocą widelca lub trzepaczki. Smażenie to również prosta technika i w teorii to wszystko jest bajecznie proste. Najpierw rozgrzana patelnia, potem równomiernie rozłożony tłuszcz, przelanie dobrze napowietrzonej masy i delikatnie potrząsanie patelnią. W trakcie smażenia zgarnianie jajek z boków w kierunku środka i rozlewanie w to miejsce kolejnej wilgotnej partii… Tak! A potem do kuchni wchodzimy my i zobaczcie, co się może okazać :).
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
Baza
- 2-3 jajka (najlepszej jakości; z wolnego wybiegu, tzw. „dwójki” lub lepsze, najlepiej od babci ze wsi i jej szczęśliwych kur :))
- masło klarowane lub olej kokosowy do smażenia
- sól, pieprz
Dodatki
- pomidory
- mięso, wędlina lub owoce morza
- mozzarella lub ser żółty, albo ser pleśniowy (opcjonalnie)
- świeże zioła: bazylia, tymianek, oregano (opcjonalnie)
- natka pietruszki (opcjonalnie)
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE - GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
Jak zrobić
- Jajka rozkłócam widelcem lub trzepaczką w misce, wprowadzając do nich jak najwięcej powietrza, żeby omlet był puszysty i lekki.
- Rozgrzewam patelnię o nieprzywierającej powłoce (jest odpowiednio nagrzana, kiedy dość mocno grzeje dłoń znajdującą się kilka centymetrów nad jej powierzchnią).
- Roztapiam tłuszcz na patelni i równomiernie rozprowadzam go po całej powierzchni.
- Na średnim ogniu, na średniej wielkości palniku, smażę masę wylaną na natłuszczoną patelnię.
- Najpierw zaczną ścinać się boki i tę masę przesuwam za pomocą drewnianej łopatki w kierunku środka, delikatnie potrząsając patelnią, żeby w puste miejsce spłynęła na boki masa nieścięta, ze środka. Powtarzam czynność, dopóki masa się nie zetnie.
- Jeśli omlet ma być z dodatkami, nakładam je na wierzch tuż przed całkowitym ścięciem masy. Można też posypać masę solą i pieprzem.
- Składam omlet na pół, dosmażając go delikatnie (chwilę dłużej, jeśli w środku są dodatki).
- Omlet zsuwam z patelni na talerz, składając go w tym czasie w rulon.
- Dekoruję wierzch ziołami i posypuję solą i pieprzem.
Wartości odżywcze
Ciekawa jestem czy wolicie omlet wytrawny, a może na słodko?
Dajcie koniecznie znać w komentarzach, jak udały się Wasze wytrawne omlety i z czym zaserwowaliście. Bardzo jestem ciekawa!