Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z…
Podstawowa, najprostsza, pożywna i smaczna: zapiekanka makaronowa z kilku prostych składników. Możecie przygotować ją z makaronu typu świderki lub kolanka, a nawet z niedużych muszelek czy penne. Zapiekany makaron z serem, który po ugotowaniu wkłada się do piekarnika. Klasycznie jest to potrawa wegetariańska, ale podpowiadam też jak zrobić zapiekankę makaronową wegańską. Którą wersję wybierzecie?
Zobacz też: Najlepsze przepisy na łatwy obiad
Klasyczna wersja tego dania powstała w USA, a popularność zaczęła osiągać pod koniec XIX wieku, kiedy po raz pierwszy pojawiła się na nią receptura w książce kucharskiej. Podobno to danie uwielbiał prezydent Thomas Jefferson, a ogromną popularność zdobyło, gdy w latach trzydziestych XX wieku firma Kraft wprowadziła do sprzedaży gotowe dania pakowane. Tradycyjna receptura to makaron z sosem beszamelowym, do którego dodaje się ser. Dzięki temu powstaje pyszny sos Mornay. Niektóre receptury przewidują zapiekanie z kawałkami białego pieczywa na wierzchu, dzięki czemu powstaje rumiana kruszonka.
Zapiekanka makaronowa czyli zapiekany makaron po mojemu
Moja wersja to taka bardziej domowa zapiekanka z makaronem w wersji wege. Bez chleba. Jeśli macie ochotę, dorzućcie do makaronu podsmażony na patelni boczek. A w wersji wegańskiej ugotujcie wegański makaron, wymieszajcie z wegańskim sosem serowym i zapieczcie w piekarniku :). Odrobina świeżych ziół przyda się do dekoracji, ale nie jest to obowiązkowy składnik.


Zapiekanka makaronowa
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 250 g makaronu (kolanka, penne lub świderki)
- 2¾ szklanki mleka
- 3 łyżki masła (+ dodatkowe do posmarowania formy)
- 2 szklanki ostrego sera cheddar (starty na tarce o grubych oczkach; można zmniejszyć ilość o połowę i nie posypywać wierzchu zapiekanki serem)
- 1 szklanka sera gruyere (starty na tarce o grubych oczkach; można zmniejszyć ilość o połowę i nie posypywać wierzchu zapiekanki serem)
- 4 łyżki mąki (w wersji bezglutenowej polecam moją mieszankę bezglutenową)
- 1 szczypta gałki muszkatołowej (świeżo starta)
- 1 szczypta chili
- 1 łyżeczka soli
- 1 szczypta pieprzu (świeżo zmielony)
Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Poznaj proste sposoby na smaczne, zdrowsze jedzenie na co dzień! Kolorowe, apetyczne dania. Więcej warzyw, owoców, kiszonek i kasz w Twoich codziennych posiłkach oraz desery bez białego cukru czyli to, co zalecają lekarze, żeby w łatwy sposób poprawić stan zdrowia.

Obejrzyj moje książki i e-booki, w których pokazuję przepisy na pyszne dania z bogatymi w witaminy, minerały i korzystne dla zdrowia tłuszcze roślinne superskładnikami.
Możesz obejrzeć jak wyglądają w środku, a do kupienia są WYŁĄCZNIE w moim sklepie internetowym!
Jak zrobić
- Nastawiam piekarnik na temperaturę 180 °C góra+dół.
- W garnku mocno podgrzewam mleko, ale nie zagotowuję.
- Na dużej patelni topię masło na średnim ogniu. Zasypuję mąką, mieszam i delikatnie rumienię zasmażkę.
- Powoli wlewam do zasmażki mleko, mieszając stale, do zgęstnienia. Zdejmuję z ognia.
- Do gorącego sosu dodaję sól, pieprz, chili i gałkę muszkatołową oraz połowę sera cheddar i połowę sera gruyere/pecorino.
- Makaron gotuję do konsystencji twardawej w środku (ok. 2 minuty krócej od czasu podanego na opakowaniu). Odcedzam i przekładam do naczynia z sosem serowym. Dokładnie mieszam.
- Przekładam całość do formy do pieczenia wysmarowanej masłem. Posypuję pozostałym serem (opcjonalnie).
- Piekę przez ok. 30 minut bez przykrycia, na środkowej półce.
Wartości odżywcze


Bardzo jestem ciekawa, czy taki zapiekany makaron przypadnie Wam do gustu oraz którą wersję: z boczkiem czy bez boczku, a może wegańską, wybierzecie. Dajcie koniecznie znać w komentarzach!
Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z filmami wideo. Jestem autorką książki „Superfood po polsku”, a moje ukochane miasto, w którym mieszkam, to Wrocław :). Uwielbiam gotować i karmić siebie i innych, kiedyś moim hobby było pieczenie serników, a potem „wkręciłam się” w odchudzanie… posiłków ;). Od ładnych paru lat doradzam, jak jeść smacznie i zdrowo (da się!), żeby dobrze się czuć, mieć mnóstwo uśmiechu i energii oraz miło spędzać czas, nie tylko w kuchni.| Więcej o mnie