Świetna i nieskomplikowana, kilkuskładnikowa zupa krem z bobu, doskonała na letni obiad. Jest bardzo sycąca i bogata w roślinne białko. Lubię takie proste dania, gdy na zewnątrz wyjątkowo ciepło, ale i tak chętniej od chłodniku zjadłoby się coś ugotowanego. Przygotowałam wywar z warzyw, choć w upały polecam mieć w zapasie zamrożony wywar w niedużych porcjach i po prostu wrzucić go do garnka. Poddusiłam włoszczyznę na oliwie, dodałam cukinię, przyprawy. Dołożyłam blanszowany, obrany bób i zrobiłam doskonałą zupę.
Zobacz też: Więcej przepisów na bób
Moja zupa kremowa z bobu wyszła gęsta i pożywna, pięknie pachnąca. Spośród pasujących ziół wybrałam suszony koperek i lubczyk, ale równie pyszna będzie z ziołami prowansalskimi czy suszoną miętą.
Polecam zostawić odrobinę blanszowanego bobu do dekoracji: będzie ugotowany „al dente” czyli lekko twardy, ale w takiej formie można go spokojnie zjeść. Dla kontrastu kolorystycznego trochę ziarnistego, czerwonego pieprzu, delikatnie uprażony słonecznik, który będzie przyjemnie chrupiący oraz oczywiście świeże, pachnące zioła: mięta lub koperek, albo bazylia. Co kto lub – ciekawa jestem Waszego wyboru!

Doskonała zupa krem z bobu z cukinią, porem, marchewką, doprawiona odrobiną chili oraz ziołami. Pyszna wegańska zupa kremowa z bobem na letni obiad.
- 1 kg bobu (blanszowany (wrzucony w łupinach do wrzątku, gotowany 3 minuty pod przykryciem), lekko przestudzony, obrany)
- 1 cebula (pokrojona w talarki lub półksiężyce)
- 1 por (biała część, pokrojony w talarki)
- 3 ząbki czosnku (drobno posiekany)
- 1 marchewka (obrana, pokrojona w plastry)
- 1 cukinia (średnia; pokrojona w półksiężyce)
- 4 łyżki oliwy (extra vergine, o niskiej kwasowości)
- 5 szklanek wody
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka suszonego lubczyku (można zastąpić suszonym koperkiem, ziołami prowansalskimi lub suszoną kolendrą albo miętą)
- ½ łyżeczki chili
- 4 łyżki słonecznika (uprażony na suchej patelni)
- pieprz (świeżo zmielony)
- świeże zioła (do dekoracji)
Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
Lubisz przepisy Doroty?
Kup TERAZ książkę w moim sklepie 20% TANIEJ.

Chcesz dowiedzieć się więcej? „Superfood po polsku” to książka, w której pokazuję przepisy na pyszne dania z bogatymi w witaminy, minerały i korzystne dla zdrowia tłuszcze polskimi superskładnikami, które kupisz na bazarze i w osiedlowym sklepie :).
Możesz obejrzeć jak wygląda w środku, a do kupienia jest WYŁĄCZNIE w moim sklepie internetowym - nie znajdziesz jej w księgarniach stacjonarnych!
W dużym garnku szklę cebulę, czosnek i por na oliwie.
Dodaję marchewkę i cukinię i duszę pod przykryciem, na średnim ogniu, przez 10 minut.
Zalewam 5 szklankami wody, solę, dodaję zioła, dosypuję pieprz, zagotowuję.
Zmniejszam ogień do minimum, żeby zupa delikatnie pyrkała i zostawiam pod przykryciem na 30 minut.
Dodaję bób (część można odłożyć do dekoracji), trzymam całość na minimalnym ogniu jeszcze przez 5 minut.
Miksuję całość blenderem. Doprawiam dodatkową solą i pieprzem w razie potrzeby.
Podaję zupę udekorowaną świeżymi ziołami i bobem, posypaną uprażonym słonecznikiem.
Masz Instagram?
Dodaj mnie do obserwowanych @dorotakaminska i zrób zdjęcie potrawy, tagując #dorotakaminska.
Lubisz Youtube?
Zasubskrybuj mój kanał!
Bez nabiału, bogata w roślinne białko, w pełni wegańska. Taka właśnie jest moja zupa krem z bobem na dzisiejszy obiad. Ciekawa jestem, czy i Wam posmakuje, bo ja po zjedzeniu swojej porcji z talerza nie mogłam się oderwać od garnka ;). Dajcie znać w komentarzach, jak Wam wyszła i które zioła wykorzystaliście. Czekam informację, jak wrażenia :).

