Przygotowuję garnek z pokrywką, w którym zmieści się cały kalafior.
Do garnka wlewam zagotowaną wodę i gorące mleko, w takich samych ilościach (mleko nada kalafiorowi delikatnie słodki smak i zapobiegnie utracie koloru). Można też nie dodawać mleka, zastępując je większą ilością wody z dodatkiem 2 łyżek soku z cytryny lub 1 łyżki octu.
Do gotującego się płynu wkładam kalafior, w razie potrzeby dolewam odrobinę wody i mleka, dodaję sól i cukier (po 1 płaskiej łyżeczce na każdy litr płynu) i przykrywam garnek pokrywką.
Gotuję przez ok. 15-25 minut (fioletowy kalafior gotuje się nieco szybciej niż biały, pomarańczowy i zielony; pokrojony na różyczki kalafior ugotuje się po 5-10 minutach), sprawdzając widelcem twardość w trakcie gotowania. Ugotowany kalafior powinien być delikatnie twardy, al dente oraz zachować po ugotowaniu swój pierwotny kształt.
Wyjmuję kalafior z garnka i osączam, następnie podaję.