Sernik puszysty z kremowego sera, wyrastający na pianie z białek, z dodatkiem mąki pozwalającej wyrośniętemu ciastu utrzymać konsystencję po upieczeniu i wystudzeniu i nie opaść. Delikatny, sernik puszysty jak gąbka.
Białka ubijam na pianę za pomocą miksera lub trzepaczki, ale nie za sztywno: powinny formować miękkie czubki podczas wyjmowania ubijaka z piany. W czasie ubijania piany można zacząć rozgrzewać piekarnik.
Połowę piany dodaję do masy, delikatnie mieszając (ale nie za wolno), żeby nie uszkodzić bąbelków powietrza. Powtarzam czynność z drugą połową piany. Na sam koniec, opcjonalnie, do masy można dodać owoce, obtoczone wcześniej w mące.
Przekładam masę do tortownicy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej mąką/kaszą manną/bułką tartą.
Wstawiam do lekko rozgrzanego piekarnika nastawionego na 160 st. C. Sernik powinien piec się na niższej półce, przez 1 godzinę 20 minut. W czasie pieczenia nie wolno otwierać piekarnika.
Wyłączam piekarnik, nie otwieram drzwiczek, zostawiam sernik na kolejnych 30 minut.
Wyjmuję ciasto z piekarnika, stawiam tortownicę na kratce i studzę. Po wystudzeniu można go udekorować polewą.
Schładzam sernik puszysty w lodówce i serwuję po pokrojeniu.