Pasztet z gęsich wątróbek ze śliwką, żurawiną lub morelą w środku. Przepis na pasztet z gęsiej wątróbki. Łatwy do rozsmarowania na kanapce, wilgotny, aromatyczny pasztet z gęsi na Wielkanoc lub Boże Narodzenie czy rodzinne spotkanie lub imprezę.
Umyte wątróbki moczymy w mleku, a suszone grzyby - w mleku lub wodzie (ilość mleka lub wody taka, żeby przykryć namoczone grzybki) przez ok. 2-3 godziny.
Grzyby gotujemy w płynie, w którym się moczyły, przez ok. 30 minut.
Cebulę szklimy na maśle klarowanym, a kiedy lekko się podsmaży, dusimy na niewielkim ogniu do miękkości.
Dodajemy do cebuli wątróbki, przykrywamy i dusimy całość na niewielkim ogniu przez ok. 10 minut.
Dodajemy do wątróbek odcedzone, ale nieodciśnięte grzyby. Można też, dla uzyskania lepszego koloru pasztetu, odcisnąć grzyby i wykorzystać je do sosu grzybowego, a do pasztetu z gęsich wątróbek wykorzystać tylko wywar z ich gotowania. Zamiast grzybów i wywaru do pasztetu można też dodać 1 lampkę białego wina.
Odparowujemy całość, żeby wątróbki nie pływały w zbyt rzadkim sosie.
Doprawiamy solą, pieprzem, tartą gałką muszkatołową i imbirem i jeszcze chwilę trzymamy całość na ogniu, a następnie odstawiamy do wystudzenia.
Wystudzone wątróbki wraz z dodatkami mielimy w maszynce na najdrobniejszych oczkach 1-2 razy.
Aby pasztet uzyskał kremową konsystencję i nie był suchy, dokładnie mieszamy zmieloną masę z miękkim masłem.
Pasztet jest już gotowy. Można rozsmarować go na chlebie, ale warto podać go w bardziej elegancki sposób: wyłożyć partiami na papierze do pieczenia lub folii aluminiowej, położyć na wierzchu suszoną żurawinę lub suszone śliwki i zawinąć roladki, które przed pokrojeniem należy przez 1 godzinę schłodzić w lodówce.