Grzybki namaczam na ok. 15 minut w gorącej wodzie.
Kurczaka kroję w paski (wtedy łatwo go będzie chwytać pałeczkami) lub po prostu w drobne kawałki.
Marynuję mięso przez ok. 15 minut w sosie sojowym z dodatkiem pieprzu i papryki w proszku (oraz ewentualnie sosu rybnego).
Na woku lub większej patelni rozgrzewam oliwę z oliwek i delikatnie podsmażam drobno pokrojony czosnek.
Dodaję pokrojony w cienkie plasterki imbir (jeśli używam sproszkowanego, po prostu lekko posypuję nim czosnek) i podsmażam przez ok. 3 minuty.
Zwiększam ogień i wrzucam kurczaka. Podsmażam go tak długo, aż zmięknie i zmieni kolor.
Dodaję drobno posiekaną cebulę i podsmażam aż do jej zmiękczenia.
Wsypuję brązowy cukier, mieszam i czekam, aż się rozpuści.
Dorzucam pokrojone na grubsze kawałki grzybki shitake (odcedzone; jeśli grzybki miały nóżki, należy je obciąć po odcedzeniu). Podsmażam dalej (ok. 10 minut).
Potrawę dekoruję i podaję od razu po przygotowaniu. Im bardziej gorąca tym lepiej.
Do dekoracji używam pokrojonej w cienkie paski papryki. Jako dodatek polecam biały, krótkoziarnisty ryż lub chiński makaron.