Sok z trzciny cukrowej
Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z…
Po raz pierwszy zobaczyłam, jak się go robi, spacerując wieczorem po Hanoi. Gdzieś w jednej z uliczek niedaleko French Quarter, tuż za rozstawionymi na ulicy, malutkimi stoliczkami i krzesełkami, stała ogromna wyciskarka. Okazało się, że niewielki lokal serwuje pyszny sok z trzciny cukrowej, który przygotowuje się w niecałą minutę.
Zobacz też: Więcej ciekawostek kulinarnych
Bardzo lubię poznawać nowe smaki. Od razu zamówiłam jeden kubeczek i stanęłam przy maszynie, żeby zobaczyć jak robi się sok z trzciny cukrowej. Bardzo prosto, zupełnie jak w maglu, do którego wkłada się pościel :). Całe łodygi trzciny cukrowej przepuszcza się kilka razy przez maszynę, która je dokładnie spłaszcza, wyciska sok i przelewa go do wstawionego pod spód dzbanka.
Sok z trzciny cukrowej w Azji – Hanoi, Wietnam
Obejrzyj bezpośrednio na moim kanale na YouTube
Można serwować go bez dodatków, jest wtedy najsłodszy i niektórym z Was może być ciężko go wypić. Dlatego warto skosztować go z dodatkiem kostek lodu, a jeszcze lepiej, kiedy jest wymieszany z kwaskowatym sokiem owocowym, wyciśniętym bezpośrednio z limonki, cytryny lub grejpfruta. W Indiach dodaje się do niego czarną sól i miętę, w Brazylii – miksuje z ananasem. Podobno świetnie smakuje ze świeżym imbirem lub owocem granatu.
Rok później, już po powrocie z Azji, sok z trzciny cukrowej piłam na Kubie, gdzie sprzedaje się go w malutkich okienkach, często w bocznych uliczkach, z dala od turystycznego ruchu. Za kilkadziesiąt groszy można wypić całą szklankę guarapo lub guarapero, bo w zależności od miejsca na wyspie, występuje pod różnymi nazwami. W krajach o ciepłym, tropikalnym klimacie, gdzie uprawia się trzcinę cukrową, taki sok to podstawa codziennej diety. Mam marzenie, żeby pewnego dnia móc spróbować, jak smakuje sok z trzciny cukrowej… w Indiach :).

Sok z trzciny cukrowej – właściwości, walory i witaminy
Schłodzony sok z trzciny cukrowej świetnie nawadnia organizm w czasie upałów i chłodzi. Jest wskazany do wypicia po wysiłku fizycznym, dlatego, podobnie jak woda kokosowa, dobrze sprawdza się jako napój po kilkugodzinnych spacerach w regionach tropikalnych.
Istnieją różne teorie na temat leczniczych właściwości soku z trzciny cukrowej, niektóre potwierdzone badaniami, chociaż dość ostrożnie podchodziłabym do tego typu informacji. Uważa się, że za sprawą obecnych w soku flawonoidów można zwalczać komórki rakowe (choć wiadomo jednocześnie, że to cukier, czyli glukoza, jest pożywką dla budowy komórek nowotworowych).
Trudno doszukać się jednoznacznych informacji o składnikach odżywczych zawartych w soku z trzciny cukrowej. Wymienia się takie jak wapń, potas, mangan, magnez, potas i żelazo czyli kluczowe minerały niezbędne dla zdrowych kości, mięśni i prawidłowej gospodarki krwią w organizmie. Niektóre źródła podają z kolei, że takich składników w soku z trzciny cukrowej brak.
Warto wspomnieć o zastosowaniu soku z trzciny cukrowej w medycynie ludowej. Uważa się, że jest doskonały na potencję oraz ułatwia zajście w ciążę i jej utrzymanie. Wymienia się go jako sok poprawiający funkcjonowanie nerek oraz ułatwiający regenerację wątroby, np. po przebytej żółtaczce. Stosowany jako tonik do skóry, ułatwia gojenie zmian trądzikowych, dzięki zawartości kwasu glikolowego i hydrokwasów. Uważany jest też za środek działający odmładzająco na skórę.
Sok z trzciny cukrowej – kalorie
100 g soku to jedynie 32 kcal, zatem 1 szklanka soku z trzciny cukrowej zawiera 80 kcal. To sok wyłącznie z naturalnymi cukrami, który jest pić o wiele lepiej niż słodkie, kolorowe, gazowane napoje słodzone białym cukrem lub syropem glukozowo-fruktozowym.
Indeks glikemiczny soku z trzciny cukrowej, świeżego, wyciskanego to IG=43, co oznacza, że kształtuje się on na niskim poziomie. Zawiera glukozę, więc ostrożnie w przypadku cukrzycy – lepiej wykorzystać go jako dodatek słodzący do warzywnego koktajlu niż pić czysty, nierozcieńczony. Pamiętajcie jednak, że pomimo niskiego indeksu glikemicznego to nadal jest napój zawierający cukry. Co prawda naturalne, ale wciąż cukry i 1 szklanka dziennie w zupełności wystarczy. Pozostałą, niezbędną ilość płynów w ciągu dnia uzupełniajcie wodą mineralną i zieloną herbatą.
Cześć, mam na imię Dorota i tworzę przepisy kulinarne z filmami wideo. Jestem autorką książki „Superfood po polsku”, a moje ukochane miasto, w którym mieszkam, to Wrocław :). Uwielbiam gotować i karmić siebie i innych, kiedyś moim hobby było pieczenie serników, a potem „wkręciłam się” w odchudzanie… posiłków ;). Od ładnych paru lat doradzam, jak jeść smacznie i zdrowo (da się!), żeby dobrze się czuć, mieć mnóstwo uśmiechu i energii oraz miło spędzać czas, nie tylko w kuchni.| Więcej o mnie
To musi być ciekawe w smaku, jeszcze nigdy nie próbowałam czegoś takiego. Trzcina coraz częściej też jest sadzona w Polsce, można samemu ją uprawiać na próbę. Może warto też spróbować na jakiś zakonku.
Zatrważające jest to, że mamy na wyciągnięcie ręki zasadniczo wszystkie osoce tropikalne (ok nie wszystkie) ale taka pospolita trzcina cukrowa urasta do rangi Jackfruit :D:D:D
witam
pod koniec sierpnia tego roku /2018 właśnie sprowadzam pierwszy nieduży kontener świeżej trzciny cukrowej oraz maszyny do wyciskania tego napoju
w tym roku zademonstrowaliśmy na targach Dominika w gdańsku i przez radio nazwano to hitem
będzie też w sprzedaży internetowej
pozdr, i zapraszam
Dzień dobry!
Czy w Polsce można gdzieś dostać sok z trzciny cukrowej? Nie marzę o takim wyciśniętym przy mnie nawet, ale takim do spożycia w ciągu kilku dni w butelkach jak Niemieckie SuJu. Często widzę u nas niestety to lekkie zacofanie 🙂 cenowe i produktowe. Wiem, że nie mamy tyle słońca na uprawę jak Brazylia, ale chyba nie jest aż tak źle?
Nigdy nie widziałam, ani w sklepach stacjonarnych, ani internetowych. Jeśli coś jest, to albo jest to sok odparowany, albo taki w puszce dosładzany cukrem. Więc nie kupuję, bo uznaję tylko taki 100%, wyciskany :).