Pasztet z gęsich wątróbek, kremowy, pachnący grzybami i w dodatku ekspresowy, bo bez pieczenia. Przepis na pasztet z gęsich wątróbek, który po przyrządzeniu można przełożyć do słoiczka lub miseczki i rozsmarowywać bezpośrednio na chlebie. Pokażę Wam jednak mój sposób: jak zawinąć go w roladki nadziane żurawiną albo suszoną śliwką. Zobaczcie jak zrobić krok po kroku.
Zobacz też: Najlepsze przepisy na domowe wędliny
Są różne szkoły przygotowywania tego pasztetu, a smak gęsich wątróbek można wzbogacić na kilka sposobów. Polecam wymieszanie ich z innymi wątróbkami drobiowymi, np. kaczymi, kurzymi lub indyczymi.
Przepis na pasztet z wątróbek gęsich z grzybami czy bez?
Wątróbki przed duszeniem warto wymoczyć przez kilka godzin w mleku, a walory smakowe pasztetu najlepiej wzbogaci białe wino albo dodatek trufli, które, w polskiej recepturze, można zastąpić suszonymi grzybami.
☟ W moich przepisach szklanka ma zawsze 250 ml, kostka masła to 200 g, a łyżka lub łyżeczka jest płaska, chyba że wyraźnie zaznaczam, że jest inaczej.
Składniki
- 2 wątróbki gęsie* (ok. 600 g)
- 3-4 wątróbki kacze lub indycze* (ok. 400 g)
- 3 łyżki masła klarowanego Horeca Select*
- 100 g masła (½ kostki; miękkie)
- suszona żurawina Fine Food*
- suszone śliwki Fine Food Bio*
- gałka muszkatołowa
- imbir mielony, np. Horeca Select*
- sól, pieprz
- 1 cebula (duża; drobno pokrojona)
- 100 g suszonych grzybów, np. borowików Fine Food*
🖩 Chcesz przeliczyć miary i wagi? Oto kalkulator.
LUBISZ PRZEPISY DOROTY?
Dołącz do ponad 15 tysięcy osób zapisanych do newslettera! Wysyłam tylko 2-4 wiadomości w miesiącu. Skorzystaj z podpowiedzi, co warto ugotować z aktualnie dostępnych w sklepach, sezonowych składników. Dowiesz się, co u mnie, jakie ciekawe rzeczy polecam i otrzymasz garść kulinarnych (i nie tylko) inspiracji.
E-BOOK NA POWITANIE – GRATIS
Film wideo
Przydatne przepisy i poradniki
- Jak pokroić cebulę
- Jak zrobić masło klarowane
Jak zrobić
- Umyte wątróbki moczymy w mleku, a suszone grzyby – w mleku lub wodzie (ilość mleka lub wody taka, żeby przykryć namoczone grzybki) przez ok. 2-3 godziny.
- Grzyby gotujemy w płynie, w którym się moczyły, przez ok. 30 minut.
- Cebulę szklimy na maśle klarowanym, a kiedy lekko się podsmaży, dusimy na niewielkim ogniu do miękkości.
- Dodajemy do cebuli wątróbki, przykrywamy i dusimy całość na niewielkim ogniu przez ok. 10 minut.
- Dodajemy do wątróbek odcedzone, ale nieodciśnięte grzyby. Można też, dla uzyskania lepszego koloru pasztetu, odcisnąć grzyby i wykorzystać je do sosu grzybowego, a do pasztetu z gęsich wątróbek wykorzystać tylko wywar z ich gotowania. Zamiast grzybów i wywaru do pasztetu można też dodać 1 lampkę białego wina.
- Odparowujemy całość, żeby wątróbki nie pływały w zbyt rzadkim sosie.
- Doprawiamy solą, pieprzem, tartą gałką muszkatołową i imbirem i jeszcze chwilę trzymamy całość na ogniu, a następnie odstawiamy do wystudzenia.
- Wystudzone wątróbki wraz z dodatkami mielimy w maszynce na najdrobniejszych oczkach 1-2 razy.
- Aby pasztet uzyskał kremową konsystencję i nie był suchy, dokładnie mieszamy zmieloną masę z miękkim masłem.
- Pasztet jest już gotowy. Można rozsmarować go na chlebie, ale warto podać go w bardziej elegancki sposób: wyłożyć partiami na papierze do pieczenia lub folii aluminiowej, położyć na wierzchu suszoną żurawinę lub suszone śliwki i zawinąć roladki, które przed pokrojeniem należy przez 1 godzinę schłodzić w lodówce.
Wartości odżywcze
A oto mój pasztet z gęsi, zawinięty dekoracyjnie w roladki nadziewane suszoną żurawiną i suszonymi śliwkami.
Pasztet z gęsich wątróbek przepis
Niestety, grzyby nadadzą pasztetowi brązowej barwy. Dlatego jeśli zależy Wam na delikatniejszym kolorze pasztetu, warto, zamiast wymoczonych grzybów, użyć samego wywaru. Niewykorzystane w pasztecie grzybki świetnie sprawdzą się np. jako dodatek do zupy czy składnik sosu.
Jak Wam się podoba taki pomysł podania? Koniecznie dajcie znać, jak udał się Wam pasztet z gęsi według mojej receptury. A może pasztet z wątróbek gęsich to nie Wasz „klimat”?
Dziękuję za odpowiedź. Jutro biegne do sklepu po składniki i robię ten pasztet:) Mam nadzieję , że bedzie wygladał smakowicie jak pani pasztet.
Bardzo fajny przepis. Lubie różnego rodzaju pasztety i mam ochotę ten zrobić tym bardziej , że robi się go tak szybko i łatwo. Tylko mam problem, mieszkam w Słupsku a tu nie ma Makro i prawdę mówiąc nigdy nie widziałam w sklepie gęsich wątróbek, myśli pani , że gdybym zrobiła tylko z wątróbek kurzych i indyczych byłby dobry ten pasztet? tylko wtedy juz nie miałby takiej nazwy:(
Myślę, że też będzie w porządku :).
@Ptasia widziałam u Ciebie na blogu, nawet kolor ten sam i chyba receptura podobna :).
Wszystko przede mna, ale ja tam nie uznaje innego pasztetu jak z krolika 😉
mmm…
A nie, taki bez pieczenia to robiłam z wątróbek kurzych i resztek po bulionie 🙂 Ten gęsi to normalnie w foremce pieczony, ze 100-letniego przepisu 😉
z gęsich pipek
Znacie, robiliście rok temu na Wielkanoc, z wątróbek tego samegog pochodzenia 🙂